Windykacja, czyli odzyskiwanie długów.

Nawet najlepiej funkcjonujące przedsiębiorstwa miewają problemy z nierzetelnymi kontrahentami, którzy unikają płacenia faktur. Co zrobić, gdy kontrahent nam nie płaci? Jak odzyskać dług? Co w przypadku, gdy dłużnikiem jest osoba fizyczna, np. sąsiad, który nie chce oddać pożyczki lub najemca, który nie płaci czynszu?

Każdy wierzyciel, czyli osoba fizyczna lub przedsiębiorca, który nie otrzymał należnej zapłaty za wykonane usługi lub w związku z zawartą umową, powinien wezwać dłużnika do dobrowolnej zapłaty, zakreślając mu odpowiedni termin na ostateczne rozliczenie się. Gdy to nie poskutkuje, pozostaje skierowanie sprawy do sądu. Dopiero uzyskanie prawomocnego nakazu zapłaty lub wyroku, będzie podstawą do skierowania sprawy do komornika.

Przedawnienie roszczeń

Choć termin przedawnienia roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej wynosi 3 lata (uwaga, w tym zakresie może istnieć wiele odstępstw i rzeczywisty termin przedawnienia może być krótszy!), nie warto za długo zwlekać z dochodzeniem należności. To samo dotyczy dochodzenia należności od osób fizycznych (tu termin przedawnienia wynosi zazwyczaj 6 lat). Jeśli bowiem dłużnik nie wywiązuje się ze swojego zobowiązania z powodu problemów z płynnością finansową, to wysoce prawdopodobne jest, że wraz z upływem czasu jego sytuacja jedynie pogorszy się lub też wyzbędzie się on całego majątku i odzyskanie pieniędzy będzie niemożliwe.

Gromadzenie dowodów

Przygotowując się do postępowania windykacyjnego, wierzyciel powinien przygotować następujące dokumenty:

  • faktury,
  • rachunki,
  • umowy,
  • korespondencję (e-mailową lub smsową) z dłużnikiem, z której wynikać będzie zawarcie umowy, wykonanie zlecenia, obietnice dłużnika co do zapłaty w przyszłości, itp.
  • oraz dane świadków.

A co z odsetkami za opóźnienie w płatności?

Wierzyciel powinien pamiętać, że obok należności głównej przysługują mu także odsetki. O tym jakiego rodzaju będą to odsetki i jaka będzie ich wysokość, decydować będą przepisy lub umowa dotycząca świadczenia, za które nie otrzymano wynagrodzenia.

Ponadto niektórzy wierzyciele mogą dochodzić zapłaty rekompensaty za koszty odzyskiwania należności, stanowiącej równowartość kwoty 40 euro do nawet 100 euro, a także kwot związanych z odzyskiwaniem należności, przewyższających te wartości, jeśli są w stanie wykazać ich poniesienie.

W prawidłowym ustaleniu wysokości należnych odsetek, jak i rekompensaty pieniężnej (lub jej wielokrotności), pomóc może profesjonalny pełnomocnik.

Co może zrobić wierzyciel w przypadku, gdy dotychczas prowadzone postępowanie egzekucyjne było bezskuteczne?

W przypadku, gdy dłużnikiem jest spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (sp. z o.o.), wobec majątku której egzekucja okazała się bezskuteczna, istnieje możliwość dochodzenia zapłaty od członków zarządu tej spółki. Wymaga to jednak zainicjowania odrębnego postępowania i uzyskania tytułu egzekucyjnego przeciwko członkom zarządu spółki.

Ważne jest także regularne „odświeżanie” spraw, które zakończyły się wydaniem postanowienia o umorzeniu egzekucji, z uwagi na jej bezskuteczność. Może się bowiem okazać, że dłużnik, który początkowo nie miał majątku, podjął się prowadzenia nowej działalności lub znalazł pracę i zgromadził środki lub przedmioty, z których można będzie zaspokoić stary dług. Aby nie stracić prawa do dochodzenia odsetek, wierzyciel powinien monitorować stan majątku dłużnika nie rzadziej, niż co 3 lata. Oznacza to konieczność złożenia wniosku o wszczęcie egzekucji do komornika.

Co więcej, niektóre sytuacje, związane z niemożnością odzyskania długu, mogą uzasadniać zawiadomienie organów ścigania i wyciągnięcie wobec niefrasobliwego dłużnika odpowiedzialności na gruncie prawa karnego. Zwłaszcza, jeśli od samego początku nie zamierzał dokonywać zapłaty za zamówiony towar lub usługę.

Czy zawsze konieczna jest droga sądowa?

Doświadczenie w tego rodzaju sprawach pokazuje, że czasami już umiejętnie przeprowadzona rozmowa z dłużnikiem, może być wystarczająca do przekonania go do zapłaty zaległych należności i uniknięcie dalszych kosztów związanych z postępowaniem sądowym i egzekucyjnym. Dłużnik powinien mieć bowiem świadomość, że w przypadku skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego i dalej egzekucji komorniczej, wysokość długu może znacznie wzrosnąć, a nawet przekroczyć pierwotną wysokość zadłużenia.

Dziękuję za poświęcenie czasu i zapoznanie się z artykułem.

Radca prawny Angelika Kimbort

Kancelaria Radcy Prawnego we Wrocławiu

2 myśli na “Windykacja, czyli odzyskiwanie długów.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *